( BBLICI PEG MONACHASS Muera et hombre , viva el nombre . CALDERON . Człowiek przepada , žyje gromada . Otrzymujesz wyrozumiały czytelniku książkę niepozorną , za którą tęsknili od lat wielu bibliomanowie , historycy literatury , nauczyciele polskiej litera tury , zbieracze bibliotek , mężowie pracy poważnej , zgoła wszyscy , dla któ rych nie obojętną jest i historya i literatura nasza . Badacz literatury polskiej i jej oświaty , a po części i historyk , nie obejdzie się bez tego przewodnika . W nim bowiem znajdzie rok za rokiem wskazówkę , którzy pracownicy jednocześnie uprawiali niwę ojczystą . Znajdzie coś więcej jeszcze , co może nie jeden poczyta za zbyteczne , znajdzie wska zówki do oświaty ogólnej polskiej , jej stosunku z zagranicą . Podane bowiem druki zagraniczne z XV wieku nawet te , które na pozór żadnej z polską oświatą styczności nie mają , to jest : druki tłoczone przez drukarzy Polaków np . w Hi szpanii , świadczą niezbicie , że choć nie pozostały obfitsze z tej epoki ślady drukarstwa u nas na miejscu , jednakże drukarze Polacy szli już w zaraniu druku z Polski , niosąc dobrodziejstwo druku w obczyznę , że zatem sztuka ta nie była Polsce obcą , że być musiała i była w Polsce uprawianą . Iona jest kategorya druków cudzoziemskich , które drukowano dla szkół polskich . To także materyał do historyi naszej oświaty . Druki te wydawał Wiedeń , Lipsk , Kolonia i inne . Rozeznać je łatwo po herbach polskich na tytule , po herbach Polski , Litwy , Krakowa i Akademii . Spotykamy tutaj i nazwiska o których narodowości jeszcze pospierać się wypadnie , jak np . Mateusza z Krakowa , lub których narodowość wąt pliwą jest , jak np . Jacobus Polonus de Clusa , który u Jöchera ( Gelehrten Lexicon ) wymieniony jest jako Polak , gdy Hein i inni wiedzieć o tem nie chcą . Zaś Zedler ( Lexicon aller Wissenschaften 1733 ) w ogromnym dykcyo Darzu swoim , odróżnia dwóch Jakobów Cystersów . Rozjaśnienie prawdy po zostawiam szczegółowej krytyce . Takich wątpliwych postaci rejestr mój nie mógł milczeniem pominąć . Podobnież dzieła wydawane przez Erazma , Melanchtona , Sigoniusza i tylu innych uczonych zagranicznych , nie odnosiły się wprawdzie osnową do naukowości polskiej , lecz mężowie ci dzieła te , które wymieniam , przypisy wali Polakom . Ztąd wniosek łatwy , że cała oświecona Polska w XVI . w . . B